Jak ogarnąć? Jak wrócić do dawnych rytuałów? Poznajcie 5 sposobów, jak przetrwać w biurze po Home Office. Nieco z przymrużeniem oka…
Narzekanie to podobno nasz sport narodowy. Najpierw narzekaliśmy na lock down, a teraz na konieczność powrotu do przed-covidowych form życia zawodowego. Aby jakoś to przetrwać – zarówno powrót do biura po Home Office, jak i narzekania współpracowników – proponujemy 5 niezawodnych sposobów, które złagodzą cierpienia związane z tym trudnym czasem. Nie zawsze na poważnie, ale przecież… tylko dystans może nas uratować, prawda?
- Przyzwyczailiście się do pracy w piżamie? Wrzućcie na luz i o ile to tylko możliwe, starajcie się ubierać na tyle swobodnie, by nie czuć się skrępowanym strojem… A może zamiast casual friday – pyjamas friday? Czemu nie!
- Pamiętajcie, że praca może być zdalna i stacjonarna, bałagan nigdy jednak nie jest zdalny. Zadbajcie więc o porządek. Nie jest on lekarstwem na całe zło, ale przynajmniej nie przysparza dodatkowych frustracji. W przeciwieństwie do bałaganu i brudu, które już takowe generują. Sprzątanie biur w Warszawie odbywa się znów regularnie i z pełnym impetem. Posprzątajcie swoje otoczenie więc i Wy.
- Gdy już będzie naprawdę źle, warto pomyśleć, że póki co mieszkacie w cywilizowanym świecie i nie musicie pracować do śmierci. Wystarczy, że dotrwamy do emerytury. No, przynajmniej miejmy taką nadzieję. A jak nie do emerytury, to do… wakacji, weekendu, najbliższych świąt. Odliczajcie…
- Zainwestujcie w dobrą kawę i czekoladę. Witamina szczęścia niejednego uratowała przed szaleństwem.
- Popatrzcie życzliwym okiem na współpracowników. Zapewne czują, to co Wy.
Nie uśmiecha się Wam sprzątanie biura? Zlećcie to specjalistom!
Dodaj komentarz
Want to join the discussion?Feel free to contribute!